Koniec wakacji. Hotelarze liczą straty

2017-09-04, 17:09:16

Miało być Eldorado: przecież Polacy od kilku sezonów wybierali nasze morze i portfele mają pełniejsze dzięki 500+… Ale wcale dobrze nie było. Polacy pieniądze zostawiali w Chorwacji, pogoda w tym sezonie nie dopisała, a na dodatek ci, którzy zostali w kraju w niejednym miejscu urządzili prawdziwą demolkę. Jak szacuje Nocleg.pl, w 2017 roku hotelarze stracili co najmniej 21,7% wakacyjnego obrotu.

Adriatyk - Bałtyk 1:0

Dwa rekordowo udane sezony nad polskim morzem uśpiły czujność hotelarzy, którzy turystom oprócz uroków Bałtyku zafundowali w te wakacje wzrost cen średnio o 12,5%. Teraz zamiast zysków liczą straty, bo liczba rezerwacji miejsc noclegowych nad morzem spadła o blisko 16% w porównaniu z rokiem poprzednim. ##

Jednocześnie goście spędzili nad Bałtykiem średnio półtora dnia mniej niż w zeszłym roku – relacjonuje Karolina Solis, ekspertka Nocleg.pl, która podsumowuje sezon na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród dwóch tysięcy partnerów portalu. – Po raz pierwszy od kilku lat w środku sezonu mogliśmy przebierać w wolnych miejscach w popularnych nadmorskich miejscowościach. Zawiodła pogoda, więc Polacy wyruszyli na jej poszukiwania gdzie indziej – podkreśla.

Dokąd? Głównie do niespodziewanie modnej w tym roku Chorwacji. Liczba rezerwacji
polskich turystów nad Adriatykiem wzrosła średnio ponad 137% w porównaniu z rokiem ubiegłym, spędzaliśmy tam też więcej czasu.

Nie narzekają natomiast właściciele hoteli i pensjonatów na południu Polski. W górach spędziliśmy mniej więcej tyle samo czasu, co w latach ubiegłych, a liczba rezerwacji minimalnie wzrosła w stosunku do zeszłego roku.

Klient demolka

Do pokrycia głównych kosztów bieżącej działalności hotelarze potrzebują tzw. obłożenia na poziomie 80%, a w tym roku nad morzem w wielu miejscach będzie z tym ciężko. To problem, tym bardziej, że wciąż trzeba mówić o wysokim odsetku przypadków demolowania obiektów przez gości. Zerwane karnisze, wyrwane gniazdka, zniszczone kabiny prysznicowe, urwane deski sedesowe, złamane poręcze na klatkach schodowych to niestety wciąż norma. A bywa jeszcze ciekawiej.

W jednym z naszych partnerskich hoteli firmowa impreza integracyjna zakończyła się wyrzuceniem trzech telewizorów przez okno, w innym goście przez nieuwagę podpalili dywan i cały pokój był do kapitalnego remontu – podsumowuje Karolina Solis.

Ale jest też druga strona medalu. Najwyraźniej rozpieszczeni sukcesem ostatnich sezonów właściciele obiektów wypoczynkowych przestali zabiegać o klienta z należytą starannością. Jak wynika z ankiety Nocleg.pl, aż 60% gości wypoczywających nad morzem narzeka na jakość obsługi i poziom kultury osobistej pracowników obiektów noclegowy.


Źródło: EffectoSystem.pl – 30.08.2017; Nocleg.pl



www.hotelinfo24.pl