Oglądając „King Konga”, najnowszy film Petera Jacksona, twórcy
trylogii „Władcy pierścieni”, byłam zaskoczona jak wiele lekcji, możemy z niego
wyciągnąć.
Pierwsza jest oczywista: nie oceniaj książki po okładce. Pod owłosioną klatką
King Konga bije serce ze złota.
Kompletując załogę, nie zatrudniaj ich na podstawie wyglądu czy dlatego, że są
młodzi. W Singapurze istnieją programy, które nakłaniają hotele do zatrudniania
starszych pracowników, co uważam powinno obejmować wszystkich bez wyjątku. Nie
mówię tego w swoim interesie, ale bardziej dla wspólnego dobra.
Pomyśl o tym. Starsi pracownicy są bardziej doceniani, mają więcej gracji i
przeszli przez ogień. Młodsi pracownicy odchodzą bez zastanowienia lub braku
podwyżki wynagrodzenia. Zaprzyjaźniony hotelarz powiedział mi, że pewien hotel
w Niemczech odniósł sukces wprowadzając ten program. Zatrudnił tylko starszych
pracowników do obsługi śniadań a utrzymał młodszą załogę na zmianie obiadowej.
Zrobiono tak, ponieważ starsi potrzebowali mniej snu, a rano byli w pełnej
gotowości.
Lekcja numer dwa: Usuwanie dobrych ludzi z ich strefy wygody i umieszczanie ich
w obcym środowisku może się źle skończyć dla biznseu.
King Kong został wyrwany ze swojego naturalnego środowiska i umieszczony w
miejskiej dżungli. Nie podobało mu się to. Przez lata spotykałam wielu
zaprzyjaźnionych hotelarzy, którzy byli przenoszeni z jednego miejsca do
drugiego – jak pionki na szachownicy. Dwa lata tutaj, dwa lata tam – nim na
jakiś czas zdążyli zadomowić się w danym miejscu czy hotelu znowu byli
przenoszeni.
Oczywiście wszyscy powinniśmy choć na chwilę opuścić swoją strefę komfortu, bo
to pomaga w utwierdzeniu twoich głównych kompetencji.
Nie jestem pewna, jakie kompetencje miał King Kong, ale uważam, że było to
częste walenie w swoje piersi i warczenie, co podobnie obserwuję u niektórych
właścicieli, kiedy ich hotele nie spełniają oczekiwań.
,br> Lekcja numer trzy: wiedzieć, jaki hotel chcesz prowadzić i trzymać się
tego.
W King Kongu Peter Jackson trochę przesadził, co wyglądało jak „Władca
pierścieni” i trochę jak „Jurassic Park”, a jedna scena wyglądała nawet jak
urywek filmu „Przyczajony tygrys, ukryty smok” z bardziej „trzaskające
dinozaury, krzycząca piękność”.
To trochę jak te łączone restauracje – ani takie, ani takie.
Lekcja numer cztery: trawa nie zawsze jest zieleńsza po drugiej stronie lub
innymi słowy zawsze za rogiem czai się większy potwór.
Bohaterka Ann Darrow uciekła przed King Kongiem tylko po to, żeby na każdym
zakręcie stanąć oko w oko z większym i gorszym potworem. Powinna pozostać z
bestią, która chociaż głośniejsza, była dla niej łagodna.
. W naszym życiu zawodowym występuje tendencja w myśleniu, że następna praca
będzie lepsza lub z kimś będzie łatwiej pracować. Tak zdarza się szczególnie
podczas okresów stresu, które są częste w biznesie hotelowym.
Widziałem zaprzyjaźnionych hotelarzy, którzy skakali z „gorącej patelni w
ogień”. Nie po to aby powiedzieć, że to jest twoja kępa trawy, ale żeby zdać
sobie sprawę, że każda kępa kryje swoje małe potworki. Musisz po prostu nauczyć
się układać z nimi, jak Ann Darrow. Krzyczała dużo i na szczęście dla niej,
miała bestię we włochatym pancerzu, która zawsze ją broniła.
Lekcja numer pięć: Nie przedłużaj
Zwłaszcza spotkań. (Peterowi Jackson zabrało 3 godziny opowiedzenie swojej
historii. Mógł to zrobić w dwie.)
Ostatnia lekcja: Piękna zabiła bestię.
Tak, nie ważne jak jesteś duży, silny czy przerażający, wszyscy mamy swoją
Piętę Achillesa.
Pozostań pokorny.
Yeoh Siew Hoon
© Copyright Yeoh Siew Hoon
Tytuł oryginału: "Kong. My name is King Kong"
Reprint i tłumaczenie artykułu przez ehotelarz.com za zgodą autora.
Yeoh Siew Hoon – pochodzi z Singapuru, jest jedną z najbardziej
szanowanych redaktorów i felietonistów z branży turystycznej w krajach Azji i
Pacyfiku, ponad 20 lat w zawodzie, prowadzi firmę SHY Ventures Pte Ltd.,
wykładowca, trener, twórca eventów, autorka wielu książek (m.in. "Around
Asia In 1 Hr: Tales of Condoms, Chillies & Curries”.
Kontakt:
Yeoh Siew Hoon
SHY Ventures Pte Ltd
email: siewhoon.yeoh@gmail.com, yeoh.sh@pacific.net.sg
|