Cztery typy szefów marnotrawiących swój czas

Wiesz teraz przynajmniej, że znajdujesz się w tej samej zatłoczonej łodzi, którą płynie jedna trzecia spośród najlepszych szefów firm. Ale jest to płonna pociecha, jeśli nie masz poczucia tego, że coś robisz źle i powinieneś podjąć stosowne środki, aby twój czas mógł być dzielony na konkretne zadania w sposób bardziej racjonalny.

Wyciągając swoją pomocną dłoń, McKinsey idzie dalej i przedstawia cztery główne sposoby postępowania powodujące, iż szefowie firm stają wobec problemu braku zbilansowania i niezadowolenia w zakresie wykorzystywania swojego czasu pracy. Przyjrzyj się im uważnie i oceń, czy przypadkiem nie wpadłeś w pułapkę któregokolwiek z tych sposobów postępowania, powodujących marnotrawienie twojego cennego czasu.

Osoby uzależnione od Internetu
Ten typ szefa "spędza większość swojego czasu w biurze na komunikowaniu się przez e-mail i od czasu do czasu przez telefon," wyjaśnia w grafiku egzemplifikującym cztery typy szefów, Aaron De Smet, dyrektor w firmie konsultingowej w Houston. Można byłoby pomyśleć, że to nowa technologia jest winna takiemu zachowaniu szefa, ale De Smet mówi, że osoba uzależniona od Internetu, jak na ironię, wyprzedzała z reguły opcje stworzone przez to medium. Wcześniej taki typ szefa marnował swój czas sporządzając przez cały czas notatki. Ich główną cechą charakterystyczną nie jest fundamentalne uzależnienie od poczty elektronicznej, ale nadmierne poleganie na niskiej jakości "komunikacji asynchronicznej" i rzeczywistej niechęci do wyjścia na zewnątrz i bezpośredniego kontaktu ze swoimi podwładnymi i współpracownikami.

Gawędziarze
"Kwintesencja ekstrawertyka", mówi De Smet. Zafascynowanie możliwością wymiany informacji w sieci między specjalistami z pokrewnych dziedzin może wydawać się pożądaną cechą lidera biznesu, ale De Smet wyjaśnia, że choć gawędziarzom wydaje się, że utrzymują szerokie kontakty, to "osoby, które nie są w kręgu jego zainteresowań i z którymi nie spędzają razem czasu mają problem ze skontaktowaniem się z nimi, ponieważ nie są zbyt dostępni poprzez pocztę elektroniczną, a poza tym są zazwyczaj pochłonięci swoimi spotkaniami.” Ich niedostępność stanowi część problemu, ale problemem jest również ich intensywny nacisk na społecznościowy, a nie strategiczny charakter kontaktów. "Firma może pozostawać w inercji" kiedy pozbawiona jest praktycznego przywództwa ze strony swojego szefa.

Cheerleaderzy
Jest to typ "szefa, który poświęca cały swój czas na bezpośrednią komunikację na poziomie całego przedsiębiorstwa oraz ze swoimi bezpośrednimi podwładnymi", wyjaśnia De Smet. Motywowanie swojego zespołu to znakomita robota, ale "problem pojawia się wtedy, gdy szefowie poświęcają tyle czasu na bezpośrednie kontakty ze swoimi pracownikami, że nie mają wystarczająco dużo czasu na współpracę z klientami." Zamiast poszukiwania „świeżej krwi” i nowych pomysłów, cheerleader w zbyt dużym stopniu opiera się na dopingowaniu swojego zespołu.

Strażacy
Strażacy potrzebują więcej czasu na pracę nad ważnymi, strategicznymi planami, co często kończy się jednak na zajmowaniu się bieżącymi, niespodziewanymi problemami, które wymagają ich natychmiastowej uwagi. Efektem tego jest bałagan w kalendarzu, który pełen jest anulacji, a zasadniczych kwestii nie ma na kogo scedować. Strażacy mają tendencję do zajmowania się każdym tematem, nawet jeśli podległy mu pracownik może spokojnie poradzić sobie z problemem.

Pogłębiony raport McKinsey’a zawiera dużo więcej szczegółów na temat wyników badań, codziennie popełnianych błędów przez wyżej wymienione typy szefów i porady w zakresie tego, jak można racjonalnie wykorzystywać swój czas.

Czy należysz do jednego z wyżej przedstawionych typów?

Jessica Stillman