Ujawniono szczegóły stylowego berlińskiego Provocateur Hotel

Provocateur Berlin oddaje hołd paryskiemu przepychowi i splendorowi lat dwudziestych ubiegłego wieku dzięki zmysłowemu, misternemu wystrojowi wnętrz autorstwa Saara Zafrira. Hotelarskie doświadczenie napędzane jest etosem pasji i talentem do kreatywności, serdeczności i radości życia, epoki odznaczającej się, takimi legendami jak Edith Piaf czy Oscar Wilde. Oryginalna winda z roku 1912 przemieszcza gości do ich pokoi, ale także otwiera przed nimi drzwi do innej epoki.

Swobodna burleskowa inspiracja towarzysząca Zafrirowi przy projektowaniu hotelowego designu, miała swój początek w trakcie weekendowego wypadu do Paryża, kładąc podwaliny pod rewolucyjne zmiany na berlińskiej scenie hotelarskiej wraz z projektem Provocateur Berlin. Projektant zafascynowany był wówczas odkrywaniem sekretnych i ukrytych miejsc Paryża o północy, niektórych pięknych, niektórych mrocznych, choć wszystkich charakteryzujących się wspólnymi pasjami i pragnieniami. Estetyka i muzyka Paryża i Berlina z kabaretowej ery, doprowadziły Zafrira do uświadomienia sobie, że Provocateur Berlin powinien być szokujący i nieoczekiwany.

Współczesna hotelowa konfiguracja obecna jest w tradycyjnym holu mieszczącym duży salon z barem i restauracją. Każdy z 58 pokoi przesycony jest pasją eksponowaną w tajemniczych, romantycznych i przytulnych zakątkach. Firmowym elementem każdego pokoju jest „tryb provocateur", który umożliwia gościom dostosowywanie nastroju umożliwiającego przenoszenie się do innego świata, w miarę przygasania świateł, w takt zmysłowej muzyki i możliwości podziwiania włączających się artystycznych prezentacji video, które sprawiają, że nie chce się wstawać z łóżka lub rozstawać z ukochaną osobą.


Źródło: Design Hotels