Obecnie co najmniej dwa razy w tygodniu, kontaktują się ze mną
Dyrektor Generalny lub Dyrektor ds. Marketingu, którzy zapoznali się z
ostatnimi danymi dotyczącymi dochodów z hotelowego Internetu, które mówią coś
takiego: „W 2005 roku dochody hotelu z Internetu, stanowiły 25% dochodów ze
sprzedaży pokoi...”
Rozmowa bardzo szybko schodzi na „Właśnie sprawdziłem moje dochody on-line i w
żaden sposób nie odpowiadają one tym danym. Co możemy w tej sprawie zrobić?”
Naturalnie, pierwszą rzeczą, którą robię, to wchodzę i oglądam ich stronę
internetową. Niektóre z nich prezentują się wizualnie wspaniałe, szczególnie
przy szybkim łączu.... cudowne ‘migające’ flesze (ładujące się, ładujące się,
ładujące się), buttony nawigacyjne robiące szalone piruety, z muzyk.... i
zazwyczaj dokonana mega inwestycja (proszę o nazwisko tego pracownika
sprzedaży, mam trochę piasku na Bliskim Wschodzie i chciałbym go korzystnie
upłynnić), a zaledwie jeden nocleg ekstra, to potwierdzający.
Dlaczego? Ponieważ strona znajduje się na 17 stronie rezultatów wyszukiwania na
Google, Yahoo czy MSN, kiedy szukasz przy pomocy stosownego słowa kluczowego
lub frazy (zwykle „miejsce + hotel” np. Hotel Sydney, jest najbardziej
popularnym warunkiem wyszukiwania, w większości miast)
70-80 % aktywności w Internecie polega na poszukiwaniu przez użytkowników
jakichś informacji... są to te wszystkie zagubione duszyczki pragnące nabyć
twoje pokoje hotelowe, gdyby tylko mogły cię odszukać... a w rzeczywistości, w
jednym z ostatnich przypadków, kiedy szukałam potencjalnego klienta hotelu
wprowadzając jego nazwę własną, adres ich strony internetowej ukazał się na 8
stronie Google. I ja i ty, dobrze o tym wiemy, że kiedy szukamy czegoś, to
jeżeli nie ma tego na stronie 1 lub 2 lub wyjątkowo jeszcze na stronie 3, to
nie będziemy sprawdzać dalej.... i nikt inny nie będzie tego robił również.
Jeżeli nie wyniesiesz nic więcej z mojego artykułu, to proszę abyś zapamiętał
choć tę jedną rzecz: wyszukiwarki nie reagują na piękne obrazki (i są głuche na
muzykę zainstalowaną na stronach internetowych), a szczególnie nie mogą dojrzeć
„migających” fleszy czy tekstu w tych dziwacznych buttonach nawigacyjnych (to
są również obrazki)... wyszukiwarka działa na zasadzie kodów i teksu
kierowanego systemem dwójkowym, czytająca zapisane instrukcje i słowa... tak
więc bez właściwego kodu „na odwrocie” twojej strony oraz właściwego tekstu i
zagęszczenia słów kluczowych „na stronie tytułowej”, po prostu nie znajdziesz
się na pierwszych kilku stronach rezultatów wyszukiwania.
Proszę mnie źle nie zrozumieć... Jest miejsce na wspaniałe wizualizacje i
dynamiczną, inspirującą zawartość, po tym jak już przyciągniesz klientów do
swojej strony. Nadużywanie tych dynamicznych elementów jest w rzeczywistości
przeszkodą do umieszczenia strony internetowej w rezultatach wyszukiwania, ale
z chwilą kiedy klient dotrze już na twoją stronę, będziesz potrzebował trochę
„dzwonków i gwizdków”, aby przekształcić je w rzeczywistą sprzedaż (trochę
więcej informacji o takich przekształceniach, w jednym z moich następnych
artykułów).
Niektóre strony internetowe, które oglądam, są po prostu martwe, bo były
ostatnio aktualizowane w 2003 roku (ponieważ za każdym razem, kiedy wymagane są
zmiany, projektant tych stron życzy sobie zbyt wysokich honorariów); a cała
masa jest w stanie pośrednim, ale ponieważ strony te nie są aktywnie
zarządzane, to nie ukazują się w rezultatach wyszukiwania na ich pierwszych
pozycjach.
Uwierz w dane badawcze! Przy 25% dochodów osiąganych poprzez kanały internetowe
i dalszych 25%, które zostały zainspirowane wrażeniami wyniesionymi ze stron w
sieci, choć zarezerwowanymi w innych kanałach dystrybucyjnych, powinieneś
zdecydowanie zająć się tą przestrzenią rynkową. Czy mógłbyś sobie wyobrazić, co
by się stało gdybyś zignorował rynek organizacji konferencji lub zaprzestał
utrzymywania kontaktów i robienia interesów z biurami podróży... w pierwszym
etapie, zapisz się do mojej cotygodniowej bazy informacji mailowych, „best of
the best – najlepsi z najlepszych (www.hotelmarketingworkshop.com/register/),
abyś mógł wystartować ze swoją bazą danych w tym tak żywotnym dla twoich
interesów obszarze.
Po następnych kilku artykułach przeanalizuję kilka innych pytań, które zwykle
stawiam, np. w rodzaju: jaki stosujecie marketing mailowy i jak go
wprowadzacie, w jaki sposób badaliście opcję pay-per-click (płać-za-kliknięcie)
w Google Adwords, Yahoo! Search Marketing czy MSN (już wkrótce) lub jak łatwo
dokonuje się rezerwacji na waszej stronie. Zajmę się również zagadnieniem
konwersji, ale skoncentrujmy się na kierowaniu ruchu na twoją stronę
internetową.
A więc, co możesz zrobić? Zainwestuj w Optymalizację Wyszukiwarek do twojej
strony... sztukę i naukę maksymalizacji rankingu stron internetowych w
naturalnie uzyskanych Rezultatach Wyszukiwania, dokonanych przy pomocy
kluczowej frazy. Wiele trzeba się nauczyć, aby to zrozumieć, ale jeżeli
odwiedzisz naszą stronę internetową, znajdziesz tam wiele pożytecznych rad i
szczegółów, które możesz zastosować aby zoptymalizować swoją stronę hotelową
lub oczywiście możesz do nas zadzwonić lub przysłać maila, a ja z przyjemnością
wprowadzę cię w świat podstawowych zasad.
I wiesz co? Nigdy nie dzwonią do mnie z hoteli, które posiadają inteligentne,
dobrze zaprojektowane i niezbyt ‘migające’ strony. Edytowane we własnym,
wykorzystującym przyjazny dla użytkownika System Zarządzania Treścią Strony
(CMS), na których możesz z łatwością się poruszać, bez potrzeby używania
„lampki górniczej i kilofa”, które charakteryzują się świeżą i najnowszą
zawartością i specjalne wartościowe pakiety; gdzie możesz dokonać rezerwacji w
czasie rzeczywistym, poprzez bezpieczne połączenie i otrzymać natychmiastowe
potwierdzenie dokonanej transakcji. A kiedy potrzebujesz zadać pytanie w sieci,
jest to bardzo łatwe i nie wymagane są od ciebie informacje na temat rozmiaru
twoich butów i innych dwudziestu obowiązkowych do wypełnienia pól, zanim
łaskawie zostanie ci przekazana poszukiwana informacja, w terminie dwóch dni od
zadania pytania...
Strony te ukazują się już na pierwszych stronach rezultatów wyszukiwania,
oferują wspaniałe wrażenia, a hotele te aktywnie zarządzają swoją obecnością w
Internecie... znajdują się na dobrej drodze do osiągnięci i przekroczenia tego
poziomu 25% dochodów on-line, o których informują nas statystycy i proszę o
wybaczenie osobistego wtyku, ale całkiem spora grupka spośród nich to nasi
klienci!
© Copyright Keith Paulin, Hotel Marketing Workshop
Tytuł artykułu w oryginale "If you build it, they will come...not!”
Reprint i
tłumaczenie artykułu przez ehotelarz.com za zgodą autora.
Keith Paulin - General Manager w firmie Hotel Marketing Workshop,
piastował stanowiska kierownicze w zakresie marketingu zarówno w przemyśle
hotelarskim (Hilton, Regent, Hyatt, Accor) jak i innych przemysłach (HP, Lion
Nathan, Shell). Hotel Marketing Workshop współpracuje z łańcuchami oraz
niezależnymi hotelami kreując praktyczne strategie hotelowego e-marketingu i je
wprowadza. Keith szeroko interesuje się światem e-commerce, SEO i SEM.
Kontakt:
Keith Paulin
Hotel Marketing Workshop
email: contact@hmworkshop.com
Hotel Marketing Workshop – Hotel Internet Marketing
Specialists
|