Prowadzenie pola golfowego jest działalnością komercyjną, stąd grunty, na których się ono znajduje, nie podlegają podatkowi rolnemu, tylko od nieruchomości.
Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie 23 sierpnia br. (I SA/Ol 265/07).
Wójt gminy Gietrzwałd wymierzył firmie z Warszawy podatek od nieruchomości za 2005 r., z tytułu posiadania na terenie tej gminy pola golfowego. Stwierdził, że na 100-ha polu golfowym, w tym 43 ha na terenie gminy Gietrzwałd, znajdują się budowle, budynki oraz 18 dołków. Skoro są one w posiadaniu przedsiębiorcy, to podlegają podatkowi od nieruchomości według stawek przewidzianych dla gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Grunty te były jednak zakwalifikowane w ewidencji gruntów i budynków jako użytki rolne. Dlatego według spółki powinny być opodatkowane podatkiem rolnym, tym bardziej że na ich części jest uprawiana trawa. Samorządowe kolegium odwoławcze oddaliło jednak jej skargę.
Sprawa trafiła do WSA w Olsztynie. Przedstawiciel kolegium twierdził, że wprawdzie sporne grunty są sklasyfikowane jako użytki rolne, ale ich oględziny wykazały, że działalność rolnicza nie jest na nich prowadzona. Teren, na którym odbywa się gra w golfa, i na którym jest prowadzona rzekoma działalność rolnicza w formie uprawy traw, stanowi jedną całość. Użytki rolne nie są w żaden sposób wyodrębnione. Ponadto spółka całą nieruchomość reklamuje jako pełnowymiarowe pole golfowe, a gdyby teren pomniejszyć o części użytkowane rolniczo, to pole golfowe nie byłoby już pełnowymiarowe. Spółka twierdzi wprawdzie, że inaczej kosi trawę na polu golfowym, a inaczej na użytkach rolnych, ale ta argumentacja - wywodził radca, jest w opinii kolegium niewiarygodna. Trudno też byłoby powiedzieć graczowi, że na polu golfowym są użytki rolne i powinien tak uderzać piłkę, aby je ominąć.
Sąd skargę oddalił. W pełni podzielił uzasadnienie zaskarżonej decyzji, stwierdzając, że podatkowi od nieruchomości nie podlegają użytki rolne, z wyjątkiem zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. W rozpatrywanej sprawie wszystkie grunty pola golfowego są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, mają zatem do nich zastosowanie przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, a nie o podatku rolnym. Spornych gruntów nie można uznać za rolne, ponieważ prowadzenie na nich pola golfowego jest działalnością czysto komercyjną. Przy czym sąd zwrócił uwagę na niekonsekwencję spółki, która w pismach reklamowych występuje jako przedsiębiorca prowadzący pole golfowe, a w pismach kierowanych do organów podatkowych jako rolnik.
Źródło: Rzeczpospolita – 30.08.2007 r.
|
