 |
(fot. radisson.com)
|
W burzliwym otoczeniu biznesowym przemysł hotelowy musi być świadomy wszelkich jego aspektów. Musimy upewnić się, że mamy zagwarantowany stały dopływ gości do naszego hotelu, co jest naszym chlebem powszednim, a ponadto starać się maksymalizować zyski. Te dwa obszary mogą czasami wydawać się ze sobą sprzeczne.
Przyjrzyjmy się im niezależnie od siebie
Przy utrzymującym się stałym dopływie gości do naszego hotelu możemy utrzymać się w biznesie. To liczba tych gości i jej wahania oraz zdolność do ich przyciągania do naszych obiektów dyktuje nam co, gdzie i w jaki sposób inwestować z zarobionych przez nas zysków. Czy przeznaczamy nasze pieniądze wyłącznie na codzienną działalność operacyjną hotelu, czy też może poszukujemy bardziej strategicznych inicjatyw, które w dłuższym okresie czasu pomogą nam w pomnożeniu zysków w sposób jeszcze bardziej efektywny?
To są niektóre z dylematów, z którymi każdego dnia muszą mierzyć się hotelowi operatorzy i firmy turystyczne. W miarę cyklicznego trybu wzrostu lub spadku wskaźników obłożenia i średniej dziennej stawki za sprzedany pokój (ADR) jakie następują w naszym przemyśle, takiemu samemu ruchowi podlegają także decyzje związane z kierunkiem lokowania zysków, które przychodzą do nas frontowymi drzwiami.
Coraz ważniejszą sprawą staje się konieczność zapewnienia gościom właściwej opieki z naszej strony, poczucia że gość jest kimś specjalnym i że faktycznie rozpoznajemy ich osobiście i ich potrzeby. Podobieństwo hotelowego otoczenia do towaru i ofert przeznaczanych dla naszych gości powoduje, że niewiarygodnie ważne staje się reagowanie na potrzeby klientów. Rozwiązania umożliwiające hotelom koncentrację na gościu zawsze będą pierwszoplanowe; jakkolwiek nie możemy gubić z oczu problemu zyskowności.
Zyskowność może być obosieczną bronią. Czasami, aby utrzymać czy nawet zwiększyć zyskowność, hotele stawiane są w sytuacji między młotem a kowadłem. Czy hotele mają zmniejszać zatrudnienie aby zwiększać zyski? Czy zmniejszać koszty związane z technicznym utrzymaniem ruchu? Czy robić cięcia na wydatkach na technologię? Z takimi pytaniami muszą sobie codziennie radzić zespoły kierownicze w przemyśle hotelowym.
Strategiczne wydatki na inicjatywy technologiczne mogą zwiększyć zyskowność bez niekorzystnego obniżenia poziomu zadowolenia gości.
Jednym z obszarów, na którym trzeba się skoncentrować jest konieczność uszczelnienia procedur budżetowania i prognozowania wewnątrz waszych hoteli i firm hotelowych. Możesz korzystać z narzędzi do analizowania danych zamiast ich opracowywania, aby mieć pewność, że aktywnie wydatkujesz swój czas w obszarach biznesu zwiększających zyskowność. Integracja z twoimi systemami finansowymi dającymi możliwość natychmiastowego dostępu do informacji wraz z adekwatnymi informacjami wskaźnikowymi, pomaga hotelom reagować w obszarach tego wymagających. Ma to bardzo duży wpływ na zyskowność. Musisz mieć pojęcie o tym, co dzieje się w twoim hotelu bądź w firmie hotelowej, aby podejmować lepsze decyzje.
Zarządzanie aktywami jest kolejnym obszarem, w którym hotele mogą aktywnie wpływać na swoją zyskowność. Musisz w pełni zrozumieć potrzeby planu utrzymania ruchu w swoim hotelu, biorąc także pod uwagę okresowe raporty o występujących w tym zakresie zdarzeniach, aby upewnić się, że jesteś zorientowany we wszystkim, co dzieje się w twoim obiekcie. Pozwoli to wyraźnie wzbogacić zadowolenie gości, jednocześnie obniżając poziom kosztów. Hotele muszą być pewne, że systemy są sprawne na tyle, aby efektywnie zarządzać wszystkimi aktywami i są nie tylko wrażliwe, ale strategiczne, dając hotelarzom lepsze możliwości radzenia sobie z zarządzaniem całym obiektem.
Zawsze będzie istniał rozdźwięk pomiędzy zadowoleniem gościa, a zyskownością. Możesz jednak korzystać z systemów wzbogacających oba obszary, obecnie jak i w przyszłości. Poszukaj dostawców efektywnych rozwiązań, którzy zajmują się wszystkimi obszarami twojego biznesu. Będą twoimi długoterminowymi partnerami.
Alan E. Young
| 
